Witaj!
Na początek zaznaczę, żebyś nie sugerował się za bardzo pomiarem tej wagi, gdyż one często się mylą i sam na sobie kiedyś taką testowałem i pokazywała wyniki z kosmosu... Byłem parę dni przed zawodami gdzie BF (% tkanki tłuszczowej) miałem grubo poniżej 10%, bliżej 6%, a waga mi pokazała 14%. Robiąc pomiar na początku redukcji gdzie BF gołym okiem było widać, że jest sporo wyższy, waga pokazywała wynik 15%.
Ten pomiar traktuj sobie raczej jako ciekawostkę, a sugeruj się najlepiej wyglądem w lustrze. Zrób sobie zdjęcie sylwetki na początku i porównuj do kolejnych fotek.
Aczkolwiek miesiąc to naprawdę niewiele czasu jeśli chodzi o pracę nad sylwetką, musisz być cierpiliwy i dać sobie sporo więcej czasu na progres. Kilka kg w miesiąc to dość sporo, wiec i zmiany w sylwetce bedą widoczne na pewno. Wiadomo na początku wdrożenia diety, waga mocno poleciała i pozbyłeś się także części wody.
Trochę mało o sobie napisałeś bo nawet nie wiemy jaki masz wzrost ile i jak trenujesz.
Na pewno dalej rób kontynuację redukcji, powoli dodawaj aktywności fizycznej, za jakiś czas możesz delikatnie przyciąć kalorie ale naprawdę delikatnie bo nie masz ich za wiele, ale póki waga schodzi, nie warto robić gwałtownych zmian.
Staraj się też wypijać minimum 3L wody dziennie.
Skuteczność diety zawsze możesz poprawić spalaczem tkanki tłuszczowej, który przyspieszy tempo przemiany materii oraz doda Ci "kopa" do intensywnych treningów.
W wolnej chwili zerknij także w poniższy artykuł.