Witaj.
Jeżeli chodzi o ilość białka, jaką wyliczyłeś, jest to wartość jak najbardziej poprawna. Wg badań naukowych, podaż od 2,3 do 3,1 g białka na 1 kg masy ciała dla osób trenujących typowo siłowo i sylwetkowo, jest wartością optymalną.
Jednak rozumiem, że jakieś powodu chcesz ustawić białko niżej.
Białko w teorii dostarcza około 4 kcal. Jednak nasz organizm nie jest maszynka, która spala fizycznie substraty energetyczne i okazuje się, że metabolizm potrzebuje aż 24 kcal, aby "przerobić" aż 1 g białka...
Co to oznacza?
Otóż jeżeli zmniejszasz podaż białka, to nie podbijaj kalorii.
Zmniejszając ilość protein dajesz organizmowi więcej energii, jaka dostępna będzie na inne procesy fizjologiczne.
Dlatego ja bym po prostu na start uciął proteiny i obserwował co się dzieje. Nie dodawał dodatkowo kalorii z węglowodanów, czy tłuszczy.
Lepiej zawsze wystartować z nieco niższego pułapu kalorycznego niż przekombinować i nadmiar będzie odkładany w postaci tłuszczu w ciele. Z tego samego powodu oraz dla oszczędzania mięśni podczas redukcji podnosi się poziom białka w diecie. Im mniej kalorii tym więcej białka należy spożywać.
W przyszłości podbijaj sobie energię głównie z węglowodanów. Ja jestem zwolennikiem węglowodanów i tego, aby z nich czerpać energię, a tłuszcze trzymać plus minus na jednym poziomie kalorycznym.
Około 1,2 g tłuszczy w diecie jest ilością, która wystarczy w zupełności na wszystkie procesy fizjologiczne związane np. z produkcją hormonów.