Witaj!
Standardowe kalkulatory takie jak nasz poniższy, które wklejam są bardzo dobrym punktem wyjścia. Jednak kluczowy jest odpowiedni dobór aktywności, który i tak jest zawsze małą niewiadomą w związku z aktywnością poza treningową. Chodzi tutaj o prace, domowe obowiązki i o to, jak spędzasz czas.
To, że ktoś ma się za endomorfika, czy inny typ wcale nie musi oznaczać, że tym typem jest. Niejednokrotnie bywało tak, że czyiś nadmierny apetyt i łakomstwo powodowało nadmierne otłuszczenie, a taki łakomczuch od razu sobie wbijał do głowy, że jest endomorfikiem, a tak naprawdę ten jego endomorfizm, to brak umiaru w jedzeniu i zbyt niska aktywność fizyczna. Jakiś punkt wyjścia musisz mieć.
Może być to nawet te 2600 kcal, które przyjmij na okres 2-3 tygodni i według tego jedz. Po tym okresie oceń jaki wpływ na Twoje mięśnie, a przede wszystkim poziom tkanki tłuszczowej miał właśnie ten poziom kalorii. Jeśli Twoja waga nie drgnie, to jest to oczywista infromacja, że musisz dodać nieco kcal (300 kcal) i jeśli Twoja waga obniży się, to dodać ich nawet 500. Jeśli Twoja waga podniesie się o ok. 1-1,5 kg, tzn. że trafiłeś. Jeśli jednak zauważysz, że jakość Twojej sylwetki pogarsza się (otłuszcza), to przesadziłeś z kaloriami i odejmij ok. 300 kcal.
Nie chodzi o to, czy zdania są podzielone, czy nie, tylko każdy z nas jest zupełnie inny i ma inną aktywność i inny metabolizm. Mało tego, nasze zapotrzebowanie ulega zmianom zarówno w trakcie masy, jak i redukcji. Nazywa się to adaptacją metaboliczną. Dlatego, wystartuj z zaproponowanego pułapu i modyfikuj na bieżąco i na podstawie obserwacji. Tak to robią profesjonaliści. Nie przyjmuj uparcie, standardowych wytycznych. Ci co twierdzą, że zdania są podzielone, po prostu nei wiedzą o czym mówią.
Jeśli chodzi o mokro, to wytyczne mogą wyglądać tak:
- białko 2 g na każdy kilogram wagi Twojego ciała,
- tłuszcz do 1 g na każdy kilogram masy ciała,
- a reszta to oczywiście węglowodany.
I dwa tematy jako obowiązkowa lektura dla Ciebie.