Optymalna praca tarczycy ma oczywiście ogromne znaczenie dla kształtowania sylwetki. Hormony tarczycy nie tylko bowiem nasilają spalanie tłuszczu, ale w optymalnych stężeniach wspomagają też rozwój umięśnienia (na mięśnie źle działają dopiero w wysokich stężeniach, jak w przypadku nadczynności tarczycy).
Dlatego właśnie ludzie aktywni fizycznie i sportowcy wyczynowi, trenujący z myślą o kształtowaniu sylwetki, często sięgają po suplementy wspomagające optymalną pracę tarczycy. Rzeczywiście rynek suplementów diety oferuje dwa tego typu suplementy - tyrozynę i guggulsterony, chociaż można też do nich zaliczyć suplementy jodu, przykładowo w postaci ekstraktów z alg morskich.
Tyrozyna jest prekursorem hormonów tarczycy. Tarczyca produkuje dwa swoje podstawowe hormony - tyroksynę i trójjodotyroninę - z tyrozyny w ten sposób, że wiąże tyrozynę z atomami jodu. Dlatego właśnie dla optymalnej pracy tarczycy tak ważny jest dowóz tych dwóch szczególnych składników pokarmowych - tyrozyny i jodu. Natomiast guggulsterony aktywują zachodzący w tarczycy proces wiązania tyrozyny z jodem, w związku z czym, jak dowiodły badania, podnoszą poziom tyroksyny i trójjodotyroniny w surowicy krwi. Tak więc wszystkie te trzy suplementy powinny wykazywać synergizm działania i wspomagać optymalną pracę gruczołu tarczowego, co powinno z kolei przekładać się na lepsze wyniki w kształtowaniu sylwetki.
W tym miejscu muszę zaznaczyć, że powyższe uwagi dotyczą ćwiczących fizycznie osób zdrowych. Natomiast osoby ze zdiagnozowaną niedoczynności tarczycy, a szczególnie leczeni farmakologicznie w związku z tą przypadłością, ewentualną decyzję o włączeniu suplementów diety mogą podjąć dopiero po konsultacji z lekarzem prowadzącym ich przypadek chorobowy i po uzyskaniu jego akceptacji.