Utrzymanie figury
Cześć.
Odpowiedź na Twoje pytanie brzmi - to zależy. I mówię całkiem poważnie. Jeżeli pilnujesz diety, regularnie ćwiczysz i Twoim celem jest redukcja, to jeśli przestaniesz się ruszać i wrócisz do dawnych nawyków żywieniowych (albo całkowicie przestaniesz kontrolować ilość kalorii), wówczas ciężko będzie Ci utrzymać wagę.
Jeżeli z kolei budujesz masę mięśniową i po stwierdzeniu, że to jest to, osiągnąłeś cel, nagle zrezygnujesz z ćwiczeń, wartościowej diety itp., wówczas mięśnie z czasem spadną. Być może podałam dość skrajne sytuacje, ale chciałam Ci zobrazować, o co chodzi.
Mięsień "rośnie", ponieważ dopasowuje się do warunków. Pobudzasz go, przeciążasz, poddajesz różnym próbom i on "wie", że musi być mocniejszy, żeby podołać Twoim oczekiwaniom. Jednak, żeby tak się stało, musi dostawać odpowiednie paliwo (dlatego tak ważna jest też dieta). Kiedy przestaje otrzymywać bodźce, wówczas będzie dążyć do adaptacji w nowych warunkach. Oczywiście nie oznacza to, że masz ćwiczyć ciągle tak samo.
Sam napisałeś, że po jakimś czasie treningi wydają się dość łatwe. Żeby móc się dalej rozwijać, trzeba sobie stawiać poprzeczki. Może to być zwiększanie obciążenia, tempa lub ilości powtórzeń, skracanie przerw między seriami, zmiana ćwiczenia na tę samą partię i wiele innych. Możesz też całkowicie zmienić formę treningu i skupić się na innym celu.
To, co możesz robić dalej, zależy od tego, co chcesz osiągnąć. Rzadko się zdarza, że ktoś uzna, że o teraz jest idealnie. Zazwyczaj pojawiają się nowe cele albo ciekawość, co jeszcze można zdziałać.
To, co powinno zostać, to regularna aktywność fizyczna (może to być inna forma aktywności) i dieta (rozumiana jako zdrowe odżywianie, styl życia).
Polecam ciekawy artykuł:
