Witaj.
Trudno tak naprawdę podpowiedzieć, czym jest ów twór na Twojej klacie, a tutaj propozycji może być kilka.
Może być to konsekwencja zerwanych przyczepów w przeszłości, które gdzieś tam się podwinęły i podczas pozy bicepsów przodem robi się z nich "kulka". Może to być np. tłuszczak, który jest widoczny, dopiero gdy mięsień ulega rozciągnięciu i skóra się na nim napina i widoczny jest guzek. Może też być to zgrubienie tkanki mięśniowej, czy tzw. zrost tkankowy. Tłuszczaka dość łatwo rozpoznać, bo daje się on złapać ze skórą i można go przesuwać po ciele.
Tak naprawdę dopiero badanie palpacyjne, pisząc wprost wymacanie przed lekarza i prawdopodobnie USG ukaże, co to pojawiło się na klatce.
Konieczna jest więc konsultacja lekarska, a on już zadecyduje, co to może być i czy konieczna jest wizyta u specjalisty chirurga i dalsza diagnoza.
Być może chirurg zaleci wykonanie punkcji, by zbadać typ tkanki, jaka się tam zadomowiła.
W ramach pocieszenia powiem, że sam na ciele posiadam tłuszczaki, jak i inne guzki, które nie posiadają znamion złośliwości, ale niestety wizualnie nie wyglądają dobrze. Sam parę usuwałem chirurgicznie z powodzeniem, nie był to zabieg bolesny, a kosmetyczna sprawa.
Podsumowując.
Przez Internet nie jesteśmy w stanie powiedzieć Ci, czym jest guz.
Konieczna jest wizyta u lekarza, który podejmie dalsze korki odnośnie do identyfikacji guzka.