Witaj!
Przede wszystkim na początku polecam zapoznać się z artykułem, dotyczącym ilości dni treningowych, regeneracji itd.
Co do podziału, jaki rozpisałeś.
Wszystko zależy od tego, jak podzieliłeś w swoim plenie grupy mięśniowe. Co trenowane jest w poniedziałki, co kryje się w czwartkowym treningu i w sobotę.
Plusem na pewno jest to, że każda sesja treningowa jest oddzielona minimum jednym dniem odpoczynku. Odpoczynek i regeneracja jest tak samo ważna, jak trening siłowy i nie można tego zaniedbywać.
Wracając do podziału dni.
W Twój rozkład dni treningowych idealnie wkomponuje się trening PUSH PULL LEGS. Na Twoim miejscu zacząłbym tydzień od treningu PULL - czyli plecy, tył barków, bicepsy. Następnie wykonałbym w czwartek PUSH - klata, barki, tricki. Sobota trening LEGS - długa przerwa pomiędzy plecami a nogami nie będzie przeszkadzać podczas treningu nóg. Później masz dzień przerwy przed kolejnym treningiem grzbietu i wszystko powinno się ładnie zgrywać.
Nie ma też problemu, aby w takiej formie wykonać trening FBW. Minimum jeden dzień przerwy jest zachowany, więc też nie powinno być kłopotów z regeneracją. Ewentualnie można rozłożyć to tak, żeby w czwartek odrobinę zwiększy nacisk na górę ciała, a w sobotę na dół ciała.
Podsumowanie
Wypisane przez Ciebie dni treningowe są jak najbardziej ok i bez problemu dasz rade przerobić każdy schemat.