Trening

Witaj.

Skala RIR - reps in reverse oznacza naszą ocenę wykonania serii, która bywa dość subiektywna.

Osoby mocno doświadczone stosują tego typu skale, aby ocenić jakość wykonanej serii i subiektywnie oszacować swoje możliwości wysiłkowe w kolejnych sesjach. Osoby początkujące i średniozaawansowane w mojej opinii powinny się kierować bardziej prostymi i standardowymi zasadami, które sprawdzały się przez lata i nikt w amatorskim sporcie nie kombinował na tyle, że teraz pół dnia musi zastanawiać się, jak wykonać trening zgodnie z jaką skalą, objętością, zakresem powtórzeń, tut  itp. Sytuacja sprawia, że zamiast trenować, zaczynamy kombinować. 

Wracając jednak do Twojego pytania...
Osobiście bym tutaj wykonywał kolejny mezocykl na RIR2, aby nie wystartować od razu ze zbyt dużym progresem, bo szybko dojdziesz do RIR0 i będzie konieczne wykonanie deload. Nawet można pokusić się o RIR3, jeżeli planujesz kolejny mezocykl dłuższy niż poprzedni, co da Ci nieco większy zapas sił i stworzysz możliwość np. popracowania nad aspektami technicznymi. Zawsze jest nieco lepiej wystartować z zaniżonymi ciężarami i na spokojnie dojść do RIR0 i notować dalsze progresy niż wystartować zbyt szybko z dużymi ciężarami i wypalić możliwość progresji. 

Podsumowując

Lepiej lekko cofnąć się z ciężarem, zacząć nieco na świeżo i dalej cisnąć. No, chyba że ograniczają Cię terminy zawodów siłowych itd. Wtedy trzeba cisnąć dalej, jak nie ma wyboru.