Jeżeli zdiagnozowano u Ciebie insulinooporność z początkowym stadium cukrzycy typu 2, to ogólnie bardzo dobrze, że trenujesz. Aktywność ruchowa zwiększa bowiem przenoszenie glukozy z krwiobiegu do mięśni i jej spalanie we włóknach mięśniowych, obniża poziom cukru we krwi i ułatwia kontrolę glikemii.
Aktywność ruchowa, a szczególnie treningi siłowe, prowadzą też do przyrostu masy mięśniowej, co również ułatwia kontrolę glikemii, albowiem mięśnie są głównym konsumentem glukozy, spalającym ten cukier i wiążącym go w postaci cukru zapasowego - glikogenu mięśniowego.
Wymienione przez Ciebie suplementy diety, czyli cytrulina, beta alanina i kreatyna, nie dość, że nie sprzyjają wysokiemu poziomowi cukru we krwi, to jeszcze odwrotnie, czyli - jak dowodzą badania - obniżają stężenie glukozy we krwi i sprzyjają utrzymaniu prawidłowej glikemii. Tu jednak pojawia się ten problem, że jeżeli stosujesz aktualnie jakiś lek przeciwcukrzycowy, przykładowo metforminę, to łączenie jej z cytruliną, beta alaniną i kreatyną może prowadzić do zbyt głębokiego spadku poziomu glukozy we krwi, czyli hipoglikemii, która z kolei może skutkować nieprzyjemnymi konsekwencjami zdrowotnymi.
Dlatego ogólnie obowiązuje taka zasada, że osoba ze zdiagnozowanym problemem zdrowotnym, która jest aktualnie poddawana w związku z tym problemem farmakoterapii, decyzję o włączeniu jakiegokolwiek nowego środka, nawet suplementu diety, powinna podejmować dopiero po konsultacji z lekarzem prowadzącym dany przypadek chorobowy i po uzyskaniu jego akceptacji. W mojej ocenie nie ma problemu ze stosowaniem cytruliny, beta alaniny i kreatyny w przypadku insuliooporności czy cukrzycy typu 2, co będzie nawet korzystne dla zdrowia i formy, ale przy jednocześnie obniżonych dawkach metofeminy, o których obniżeniu powinien zadecydować w tej sytuacji lekarz diabetolog.