Słodycze podczas odchudzania
Witaj!
Tak, każda taka "wycieczka" w kierunku słodyczy odbije się negatywnie. Oczywiście jest to stała praktyka w branży fitness. Mam tu na myśli tzw. cheat meal bądź cheat day. Teoretycznie ma to pomóc "głowie" lub słabszej psychice wytrwać dłużej na diecie poprzez jednorazowe zaspokojenie swoich żądzy na słodkie.
Jeśli zdarzy Ci się to raz na kilka tygodni, to nie widziałabym w tym jakiegoś wielkiego problemu, pod warunkiem, że kolejnego dnia będziesz kontynuował swoje zmagania. W tak dużym przedziale czasowym nie będzie to miało dużego znaczenia, ale nie można powiedzieć, że jest to bez znaczenia. Nie jest tak jak tłumaczy sobie to wiele osób, którym trudno jest wytrwać na diecie, że jest to nawet obowiązek.
Ja przygotowując się do zawodów, przez blisko rok trzymałam się założeń diety i być może dzięki temu udało mi się wygrywać. Jeśli jednak nie przygotowujesz się do zawodów, to nie ma też co popadać w paranoje i zbytnio się przejmować jednym wybrykiem. Problem zaczyna się wtedy, gdy zrobisz coś takiego po raz pierwszy, a później staje się to regułą z coraz krótszymi przerwami czasowymi.
Zerknij także w poniższe opracowanie.
Pozdrawiam,
Inez
