Witaj!
Przede wszystkim nie ma takiej struktury, która nazywana jest "ściągaczem łopatki". Możemy jedynie mówić o funkcji ściągania łopatki, która jest wykonywana przez kilka mięśni w naszym ciele. Wtedy mówimy o ruchu, a nie np. o mięśniu odpowiedzialnym za stricte ściąganie łopatki.
Dolegliwość będzie nawracająca w momencie, gdy nie będziemy nic robić w kierunku, aby nie występowała.
Np. gdy pracujemy w pozycji siedzącej i jest ona mało ergonomiczna, czyli mamy nisko monitor, garbimy się, to chcąc czy nie będziesz nadwyrężał mięśnie szyi, pleców itd. Dlatego często rozwiązaniem nie jest jedynie fizjoterapia, a przeanalizowanie naszych pozycji np. w pracy, czy też w domu przed TV i wyeliminowanie tych niewłaściwych.
Rozbijanie, masaże rolowanie, jest ok, ale to działanie doraźne na skutek, a nie przyczynę. Np. gdy czujemy ból, z powodu kontuzji, to tabletka przeciwbólowa obniża jedynie nasze odczucia bólowe, ale nie leczy kontuzję. Tak jest w tym przypadku. Tym bardziej że sam już zauważyłeś, że pewnych ćwiczeń nie jesteś w stanie wykonywać ze względu na Twoją budowę anatomiczną ciała.
Co robić?
Przede wszystkim znaleźć specjalistę, który zajmie się Tobą całościowo. Przeanalizuje przede wszystkim sylwetkę pod kątem wad postawy czy też tego, jakie pozycje przyjmujesz w pracy. Dopiero później należy szukać przyczyn na innych płaszczyznach. Jest wiele czynników, które mogą na to mieć wpływ, nawet sytuacja stresowa w życiu. Więc tutaj porządny wywiad środowiskowy z pacjentem również jest zalecany.