Witaj!
Praca nad swoją sylwetką nie jest prostym procesem i wymaga od nas sporo cierpliwości. Zatem, zacznijmy od podstaw.
Odpowiednia podaż kalorii
Dobrze, że masz już wprawę w liczeniu kalorii. W ten sposób łatwo opanujesz podstawy. Co prawda masz już wyliczone zapotrzebowanie kaloryczne, ale warto sprawdzić czy aby na pewno dobrze. Szczerze mówiąc w Twoim wieku i z taką aktywnością fizyczna 2300 kcal wydaje się być bardzo małą ilością.
Skorzystaj z kalkulatora BMR, który uprości Ci obliczenia.
Na początek nie możesz założyć zbyt dużego deficytu z kilku powodów. Przede wszystkim możesz mieć za mało energii, aby w pełni angażować się w treningi. Do tego jeśli będziesz miał zastój w redukcji, a już na starcie masz niską podaż kalorii, to nie będziesz miał dużego pola do manewru w dalszym generowaniu deficytu. Obcinanie większych ilości kalorii może przełożyć się nawet na spadek fizycznej aktywności spontanicznej (NEAT), a to z czasem spowoduje, że Twoje faktycznie zapotrzebowanie kaloryczne jeszcze bardziej się obniży. Wpadniesz w błędne koło, a Twoja waga wcale nie będzie spadała mimo kolejnych obniżek kalorii. Poziom kortyzolu.
Ponadto będąc w sporym deficycie kalorycznym można doprowadzić do zwiększenia poziomu kortyzolu w naszym organizmie. To on może powodować wahania wagi, o których piszesz. Więcej na temat kortyzolu możesz poczytać w poniższym artykule.
Pomocna suplementacja
Jeśli chodzi o dodatkową suplementację możesz pomyśleć o odżywce białkowej. Ilość spożywanego białka, które założyłeś jest odpowiednia, chociaż przy redukcji tkanki tłuszczowej może śmiało dać 2,2 g na kg masy ciała. Często ludzie mają problemy z dostarczeniem większej ilości białka z tradycyjnej żywności, dlatego możesz wesprzeć się odżywką białkową. Dzięki sporej różnorodności smaków może ona stanowić świetne urozmaicenie codziennej diety.
Każdą redukcję wagi warto wspomóc spalaczem tkanki tłuszczowej. Osobiście polecam Redox Hardcore.