Witaj
Tak, zgadza się. Żeby schudnąć należy utrzymywać deficyt kaloryczny, który otrzymujemy poprzez redukcję kalorii w diecie lub zwiększenie aktywności fizycznej.
Poza samą kalorycznością liczą się także makroskładniki. Węglowodany dodają nam energii, białko chroni mięśnie przed rozpadem i zapewnia sytość po posiłku, a tłuszcze wspomagają wchłanianie niektórych witamin.
Rekomendowana ilość białka na redukcji to ok. 2,5 g na kilogram masy ciała. Taka większa ilość sprawi, że wytrzymasz do kolejnego posiłku i tak jak już zostało wspomniane, zabezpieczysz swoje mięśnie, które przy deficycie kalorycznym mogą ulec rozpadowi. A w przecież nie chodzi nam o to, by tracić na wadze kosztem mięśni. Zwykle zależy nam na spaleniu tkanki tłuszczowe. Jeśli chodzi o pozostałe makroskładniki, to tłuszcze powinny stanowić ok. 30% dziennego zapotrzebowania kalorycznego i jak łatwo się domyślić, reszta to węglowodany.
Żeby obliczyć swoje zapotrzebowanie na kalorie i makroskładniki, skorzystaj z naszego kalkulatora:
https://potreningu.pl/kalkulatory/bmr
Istotne są też oczywiście źródła tych makroskładników:
białko - chude mięso, ryby, jaja, nabiał dobrej jakości, odżywka białkowa, np. izolat ALLNUTRITON
tłuszcze - oliwa z oliwek, orzechy, pestki, awokado, tłuste ryby, jaja
węglowodany - kasze, ryż, płatki owsiane, pełnoziarniste pieczywo dobrej jakości, warzywa i owoce
Jeśli chodzi o regularność spożywania posiłków, to zdania są podzielone. Jest bardzo dużo zwolenników systemu żywienia IF (intermittent fasting), w którym swoje dzienne zapotrzebowanie spożywa się w kilkugodzinnym oknie żywieniowym np. od 12 do 18 godziny. Sporo osób bardziej uznaje jednak regularne spożycie posiłków, żeby móc w miarę równomiernie rozłożyć kaloryczność i makroskładniki. Takie podejście chroni przed napadami głodu. Każdy z tych systemów ma wady i zalety i tak naprawdę należy zobaczyć, co nam bardziej pasuje.
Więcej na temat IF przeczytasz w artykule: