Witaj!
Zacznijmy od tego, ile tkanki tłuszczowej masz do zrzucenia. Jeśli Twoja redukcja będzie trwała ok. miesiąca, to jedno opakowanie spalacza Ci wystarczy.
Istotne jest również to, czy w ostatnim czasie stosowałeś już jakiś termogenik, który zawiera stymulanty. Jeśli nie, to na początek dobrym wyborem będzie spalacz Redox Extreme.
Dlaczego?
Redox Extreme ma optymalną zawartość kofeiny na początek redukcji. Wiadomo, że z czasem nasz organizm przyzwyczaja się do pewnej dawki stymulantów i po okresie 2-3 tygodni stosowania, nie odczuwamy już takiego samego pobudzenia jak przy rozpoczęciu suplementacji spalaczem tkanki tłuszczowej. Dlatego warto rozpocząć od czegoś "delikatniejszego", a z czasem zwiększać dawkę kofeiny.
Redox Extreme świetnie obniża łaknienie - szczególnie na słodkości. Usuwa także wodę podskórną, dzięki czemu pozbywamy się obrzęków na ciele - woda schodzi idealnie.
Jeśli natomiast masz więcej kilogramów do zrzucenia i planujesz redukcję dłużej niż 2 miesiące, to na pierwszy ogień polecam Redox Extreme, ale na drugie opakowanie proponuje Redox Hardcore. Jest to konkretny kaliber z solidną dawką kofeiny (w jednej porcji 3 kapsułek zawiera aż 396 mg kofeiny).
Ja każdą swoją redukcję pod zawody, jak i szykując formę plażową na lato, przeprowadzam, wspomagając się właśnie tymi dwoma preparatami, stosując je właśnie w takiej kolejności. Polecam suplementację 2 porcje dziennie po 3 kapsułki. Jedna porcja rano na czczo lub do śniadania, druga porcja po 4-6h (druga porcja będzie działała jeszcze podczas treningu, jeśli wykonujesz go w godzinach popołudniowych).
Podczas redukcji nie zapominaj o diecie o ujemnym bilansie kalorycznym, która jest podstawą dobrze przepracowanej redukcji oraz o wyższym udziale białka w diecie.
Polecam lekturę poniższych artykułów.