Rdzeniowy zanik mięśni, szczególnie gdy się pojawia w nieco starszym wieku, daje się dobrze leczyć z pomocą nowoczesnych środków farmakologicznych, zabiegów rehabilitacyjnych, no i oczywiście, właśnie odpowiednio zrównoważonej diety. Możemy więc być dobrej myśli.
Mam nadzieję, że poinstruowano Cię o zasadach odżywiania przy twojej przypadłości... Jeżeli nie, to proponuję koniecznie skontaktować się w tej sprawie z lekarzem specjalistą lub przynajmniej dietetykiem klinicznym.
Oczywiście nie mogę wchodzić w kompetencje tych specjalistów, a uzyskane tutaj informacje powinieneś z nimi skonsultować, niemniej nakreślę może w kilku słowach ogólne zalecenia dotyczące żywienia pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni.
Przede wszystkim chodzi o ograniczenie cukrów i tłuszczów w diecie, przy zachowaniu odpowiednio wysokiego spożycia białek. Pacjenci z rdzeniowym zanikiem mięśni są bowiem narażeni na rozwój cukrzycy i otyłości, przy jednoczesnej utracie masy mięśniowej. Duże spożycie węglowodanów i tłuszczów mogłoby więc dodatkowo usposabiać do rozwoju cukrzycy i otyłości. A ponieważ białko odbudowuje mięśnie, a przy tym jest niskokaloryczne, dlatego właśnie pojawiają się zalecenia odpowiednio wysokiego spożycia białka przez pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni.
Osobiście nie widzę żadnych przeszkód, aby część zalecanego do spożycia w ciągu doby białka pochodziła w przypadku pacjenta z rdzeniowym zanikiem mięśni ze sportowej odżywki wysokobiałkowej. Podstawowym przeznaczeniem takich odżywek jest właśnie uzupełnianie białek pokarmowych przy zwiększonym zapotrzebowaniu na ten składnik pokarmowy. Ponieważ zalecenia dietetyczne dla pacjentów z rdzeniowym zanikiem mięśni obejmują też jednocześnie wzmożoną podaż wapnia, chroniącego przed rozwojem zagrażającej przy tej przypadłości osteoporozy, dlatego najkorzystniejsze wydają się w tej sytuacji odżywki wysokobiałkowe oparte o białka mleka, przykładowo białka o serwatkowe, które dostarczają jednocześnie dużo wapnia.
Ponadto, jak sugerują specjaliści, pacjentom z rdzeniowym zanikiem mięśni powinna być jeszcze proponowana, oprócz wapnia, dodatkowa suplementacja witaminy D3 i K2, witamin A i E, kwasu foliowego, magnezu, żelaza oraz niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych szeregu omega 3 i omega 6. Jak jednak wyżej wspomniałem, prosiłbym, abyś uzyskane tutaj informacje skonsultował z lekarzem specjalistą lub dietetykiem klinicznym.