Witaj!
Przede wszystkim zależy do to całej konstrukcji planu, tego, jak rozłożyłeś treningi wyciskania i jak wyglądają inne grupy mięśniowe pod kątem treningowym.
Jednak zazwyczaj, jeśli zależy nam na wytrenowaniu danego boju, to ten bój powinien stanowić naszą bazę treningu.
Wyciskanie hantli może być ćwiczeniem tzw. akcesoryjnym. Oznacza to, że wyciskanie hantli wykorzystać możemy, jako element przygotowania do lepszego wyniku w wyciskaniu sztangi leżąc. Wyciskanie hantli stwarza nam większe możliwości pracy np. ze stabilizacją, więc można pomyśleć o tym, aby na spokojnie takie wyciskanie znalazło się w naszym planie.
W przypadku wyciskania sztangi ważna będzie częstotliwość treningów, jak i odpowiednia progresja. Zazwyczaj osoby trenujące pod kątem siłowym ćwiczą sztangą dwa razy w tygodniu. Na jednym treningu możemy postawić na zakres powtórzeń, a w drugim progresować obciążeniem. Tak naprawdę jest to kluczowe zagadnienie, którego powinniśmy szczegółowo przestrzegać, jeśli zależy nam na dobrym wyniku. Szczegółowo opisałem sposób progresowania w poniższym temacie:
Osobiście jakieś lekkie hantle bym przewidział w treningu klatki w skali tygodnia, np. na lekkim skosie dodatnim, aby uzupełnić trening.
Oczywiście nie powinno być to ćwiczenie wykonywane tak samo ciężko i w takiej samej objętości jak trening wyciskania sztangą. Fajnym ćwiczeniem akcesoryjnym są też pompki na poręczach.