Witaj.
Z tego, co piszesz to przede wszystkim, wydaje mi się, że być może nie trafiłaś na dobrego specjalistę w swoim fachu, aby można było dobrze namierzyć przyczynę bólu. Być może nie były badania wykonywane dość starannie, a mam tu na myśli głównie pracę fizjoterapeutów.
Oczywiście nie będę tutaj oceniał pracy lekarzy, bo sam nim nie jestem, jedynie mogę podpowiedzieć co nieco w kwestiach fizjoterapii. Jeżeli chodzi o sam mostek, jego usytuowanie na klatce piersiowej, to musimy przede wszystkim wziąć pod uwagę nie tylko pracę mięśni znajdujących się na przedniej części klatki piersiowej, ale również ruch przepony.
Tutaj w pierwszej kolejności zbadałbym mobilizacje klatki piersiowej, czyli jej ruchomość pod kątem typowo oddechowym, ale również zajął się mobilizacją przepony, aby sprawdzić, czy wszystko funkcjonuje tam w sposób prawidłowy.
W drugiej kolejności przede wszystkim sprawdziłbym ruchomość samych obojczyków oraz ruchomość w stawach barkowych sprawdził mięśnie piersiowe pod kątem ich pełnej długości czy nie są po przykurczane, oraz ewentualnej wady postawy jak plecy okrągłe.
Ciężko tutaj będzie zasugerować cokolwiek więcej, nie wiedząc, jak wypadły opisowo wykonywane badania RTG, czy co dokładnie mówili lekarze na temat twojego stanu zdrowia. Pozostaje wybrać się być może do terapeuty typowo od pracy manualnej z sylwetką lub do osteopaty.