SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przeliczanie kreatyny

Cześć. Mam pytanie odnośnie suplementacji kreatyną. Dawkuję na cyklu 1 gr kreatyny na 10 kg masy ciała - wychodzi mi 9 gram kreatyny dziennie. Byłem dotychczas na monohydracie, w tym suplu było na miarkę 5 gr proszku - w tym czystej kreatyny 4,9 gr. (Czyli liczyłem normalnie 9 gram prochu na dzień) Teraz przeszedłem na Stack (Jabłczan, cytrynian i chlorowodorek) i tam na miarkę 5 gr - czystej kreatyny jest 2,5 gr. I moje pytanie jest czy mam przeliczać 1 gr czystej kreatyny, czy 1 gr supla? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam :)

Holos 23 marca 2021
Ekspert odpowiada

Witaj!

Widzę, że jesteś bardzo precyzyjny, bo z doświadczenia wiem, że mało kto tak wnikliwie analizuje zawartość kreatyny w poszczególnych jej formach i stackach. 

Najprostszym rozwiązaniem będzie przyjąć, iż niezależnie od formy czy mieszanki czystej formy przyjmujesz 5 g na dobę. Widzę, że świetnie potrafisz sobie sam to obliczyć, ile kreatyny faktycznie posiada dany stack lub dana forma. 

Jeśli zdecydujesz się przyjmować kreatynę w takiej ilości, to taką suplementację można kontynuować niemalże nieprzerwanie. Proponowałabym jednak rozważyć połączenie jej z beta-alaniną. 

Beta-alanina mimo swych wyjątkowych i niekwestionowanych właściwości nadal wydaje się niedoceniana. O walorach proponowanego przeze mnie połączenia, przeczytasz w materiale przygotowanych przez sportowego farmakologa. Artykuł znajduje się tutaj:

Polecamy również: Co do kreatyny…? Beta alanina!

Wracając jeszcze do samych form kreatyny, to ja osobiście jestem zwolenniczką formy HCL, którą stosuje od bardzo dawna. Wystarczy 3-5 g dziennie, a dodatkowo jest ona wyjątkowo delikatna dla osób, którym czasami przydarzają się problemy jelitowe. 

https://sklep.sfd.pl/SFD_NUTRITION_Creatine_HCL-opis32862.html

 

Inez Gorońska Mistrzyni Polski 23 marca 2021
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.