Witaj!
Jeśli chodzi o wzrost i wagę, to jesteśmy niemalże bliźniaczkami. Różnimy się tylko wiekiem.
Punktem wyjścia musi być trening siłowy. Ważne jednak, by nie trenować zbyt długo, ale ciężko. Kiedyś wydawało mi się, że duże obciążenia są domeną mężczyzn, a nie kobiet, jednak teraz już wiem, że aby dobudowywać kształtów tu i tam, musimy trenować jeszcze ciężej niż mężczyźni. My kobiet mamy inne proporcje hormonów i nie jest w naszej naturze posiadać widoczną masę mięśniową. Dlatego, aby cokolwiek dobudować, musimy włożyć w to sporo wysiłku, a przede wszystkim nie możemy bać się dużych ciężarów, bo to one są narzędziem do rozwoju.
Myślę, że powinnaś skoncentrować się na treningu FBW i trenować 3 razy w tygodniu całe ciało z naciskiem na pośladki. Jeśli nie masz dostępu do siłowni, to najlepszym rozwiązaniem będzie trening przy użyciu hantli. Trenuj np. w poniedziałek, środę i piątek, a pozostałe dni przeznacz na regeneracje.
Trening, o którym mowa, znajdziesz tutaj:
Jednak do każdego dnia treningowego dodaj jeszcze jedno lub dwa ćwiczenia, które w poniższym artykule prezentuje Kasia Dmochewicz (najlepiej za każdym razem wybierz 1-2 inne ćwiczenia).
W tym okresie musisz spożywać większą ilość białka i nieco więcej kalorii, niż zużywasz. Jest to warunek, który musi być spełniony, aby rozwijać mięśnie.
Suplementy, które z pewnością okażą się pomocne to:
Kompleksowy poradnik dla takich dziewcząt jak my, znajdziesz niżej. Jest to naprawdę fenomenalna praca Agaty, dlatego warto przeczytać go co najmniej kilka razy.