Po czym poznać, czy jem tyle co powinienem?
Witaj!
To, w jakim tempie przybierasz na masie, zależy od wielu czynników i jest zależne od cech indywidualnych. U każdego proces ten przebiega inaczej. Z pewnością nie ma czegoś takiego jak zbudowanie 5 kg czystej masy mięśniowej w miesiąc. To zdecydowanie dłuższy proces, który wymaga dobrej jakościowo diety, odpowiedniego treningu, a także cierpliwości.
Nie sztuką jest zjedzenie czegokolwiek ponad swoje zapotrzebowanie i czekanie, aż waga łazienkowa wskaże większą liczbę. Jeśli waga rośnie szybko, to wiedz, że nie jest to czysta masa mięśniowa. Większą część stanowi woda oraz tłuszcz.
Po czym poznać, że tyjesz za szybko?
Najlepiej to widać po Twojej sylwetce - jeśli widzisz, że w krótkim czasie przybierasz na wadze, a Twoje ciało jest miękkie, nieestetyczne i bliżej Ci do osoby z nadwagą niż atlety, to znak, że nie idzie to w dobrą stronę. Może to oznaczać, że jesz zbyt wiele jak na swoje zapotrzebowanie.
Na początek zacznij od obliczenia swojego zapotrzebowania. Polecam kalkulator: https://potreningu.pl/kalkulatory/bmr
Uzupełnij niezbędne dane: płeć, wiek, wzrost, wagę, aktywność fizyczną. W wyniku obliczeń otrzymasz trzy wartości - Twoje zapotrzebowanie zerowe, na redukcję, oraz na masę. Może to być Twój punkt wyjściowy do ukształtowania diety.
Następnie zrób pomiary - waga, klatka piersiowa, pas, biodra, udo, ramię. Wykonaj też zdjęcia swojej sylwetki - przodem, bokiem i tyłem w pozycjach neutralnych i w samej bieliźnie. Pomiary i zdjęcia możesz robić co dwa tygodnie, żeby móc porównać ze stanem aktualnym. Jeśli zauważysz, że rośnie oponka, to będzie to sygnał, że coś należałoby zmienić np. zwiększyć intensywność treningu, lub skorygować swoją dietę. Gdy zobaczysz, że chudniesz (spada waga ciała i obwody), to będzie to znak, że trzeba dodać kalorii do diety.
Staraj się stawiać na pełnowartościową żywność, wtedy masz większą gwarancję, że ciało otrzymuje składniki odżywcze potrzebne do wzrostu. Nie zapominaj też o roli białka w diecie osoby aktywnej. Niżej wrzucam ciekawą uzupełniającą lekturę:
