Witaj!
Jeśli Twoją jedyną aktywnością jest wyłącznie trenowanie brzucha (100 brzuszków 4 razy w tygodniu), to jedyne co dzięki temu osiągniesz, to wzmocnienie mięśni brzucha. Jednak tego typu trening nie będzie miał jakiegokolwiek wpływu na sylwetkę czy poziom tkanki tłuszczowej w okolicach brzucha lub innych rejonów ciała.
Trening nie działa w ten sposób, że trenując dany rejon, tracimy tłuszcz właśnie z tego miejsca. Tłuszcz zostaje pobierany wtedy, jeśli Twój dobowy wydatek energetyczny będzie wyższy niż dostarczane kalorie. Wtedy to, organizm zacznie pobierać tłuszcz ze wszystkich rejonów ciała (także jamy brzusznej i narządów wewnętrznych). Oczywiście w przypadku każdej osoby tłuszcz spala się nieco inaczej i związane jest to z predyspozycjami osobniczymi (hormony), a także stylem życia. Trening nie jest tutaj czynnikiem decydującym.
Najszybszym sposobem na pozbycie się tkanki tłuszczowej z brzucha jest stosowanie diety z deficytem kalorycznym i trening całego ciała. Przy czym, brzuch najlepiej trenować 3 x w tygodniu na poziomie 5-6 serii po ok. 30 powtórzeń (różnych ćwiczeń).
Niezwykle trudno jest budować mięśnie, wzmacniać sylwetkę i jednocześnie odsłaniać brzuch. Aby to osiągnąć, musisz utrzymywać dzienne spożycie kalorii bliskie zera z małym naddatkiem kalorycznym. Bardzo istotny jest także dobór produktów spożywczych. Twoja dieta musi zawierać co najmniej 2,5 g białka i należy z niej wyeliminować żywność przetworzoną. Myślę, że w Twoim przypadku (zakładam, że jesteś mężczyzną) idealnym rozwiązaniem będzie dieta na poziomie 2500 kcal, którą znajdziesz w tym artykule.