Witaj!
Poziom tkanki tłuszczowej rzędu 11-12% może już pozwolić na uwidocznienie mięśni brzucha. Natomiast to, czy faktycznie zobaczysz szcześciopak zależy już od tego, jak mocno masz rozbudowane tą partię.
Im ABS będzie bardziej wykształcony, tym przy wyższym poziomie tkanki tłuszczowej będzie go widać. Tak więc nie tylko jest istotne co jesz, ale też jak trenujesz. Kwestię tę bardzo szeroko omówił Tomasz Maciołek w swoim artykule, który znajdziesz poniżej.
W artykule znajdziesz zestaw bardzo dobrych ćwiczeń wraz z filmami instruktażowymi, więc nie będziesz miał problemów z ich wykonaniem.
Odżywianie również jest istotne.
Trening to jedno, ale nie ma co ukrywać, aby odsłonić mięśnie brzucha, trzeba też odpowiednio się odżywiać. To chyba najtrudniejsza część całego procesu. Istotna jest nie tylko ilość spożywanych kalorii, ale również rodzaj i jakość produktów, które znajdą się na talerzu. Zachęcam Cię więc do przeczytania poradnika odchudzania, który jest ogromną skarbnicą wiedzy na ten temat.
Wspomaganie redukcji.
Trzeci aspekt w dążeniu do możliwości pochwalenia się kaloryferem na plaży jest odpowiednia suplementacja. Podstawową grupą suplementów wspomagającą ten proces są spalacze tłuszczu. W zależności od doświadczenia z tego typu produktami dostępne są lekkie spalacze jak np. Allnutrition Burn4All lub prawdziwa armata do walki z opornym tłuszczem - Allnutrition Redox Hardcore. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.
Powodzenia!