Witaj!
Cokolwiek robisz, to oczywiście spalasz kalorie, ale jest to zależne także od intensywności. Wydaje się, że najprostszym rozwiązaniem będzie użycie opaski lub zegarka, który monitoruje dobową aktywność. Przy jego pomocy możesz sprawdzić, którego dnia spalamy więcej, a którego mniej. Oczywiście nie można tego uznać za wynik w 100% dokładny i rzeczywisty, ale jakiś obraz sytuacji i porównanie jest.
Kiedy tracimy wagę?
Po pierwsze, musimy jeść poniżesz zapotrzebowania, gdyż jest to podstawowy warunek odchudzania. Swoje zapotrzebowanie możesz sprawdzić używając kalkulatora, który wklejam niżej.
Jeśli przestałaś trenować, to rzecz jasna, że spożywane kalorie muszą być na niższym poziomie niż wtedy gdy trenowałaś. Trudno mi powiedzieć, czy te 2100 kcal jest dla Ciebie ok, ale nie trudno to sprawdzić w praktyce. Jeśli utrzymanie tego pułapu kalorii przez dwa tygodnie pozwoli na jakąkolwiek utratę wagi, to jest to sygnał, że jesteś poniżej swojego zapotrzebowania. W każdej innej sytuacji lub gdy waga zbyt powoli będzie spadała, to będzie należało odjąć ok 200 kcal.
Pamiętaj też, że podczas odchudzania warto utrzymywać dietę z wyższym udziałem białka. Nie będę rozpisywała się o walorach szejków białkowych, bo możesz to przeczytać w poniższym artykule.
Jeśli pracujesz fizycznie, to świetnym rozwiązaniem będzie zakup spalacza ze stymulantami. Nie dość że tkanka tłuszczowa sprawniej zacznie schodzić, to jeszcze będziesz miała więcej energii do pracy.