SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Leki przeciwdepresyjne (SSRI) a kształtowanie sylwetki

Witam, choruje na Zaburzenie Lękowe i depersonalizacje. Przed zachorowaniem trenowałem regularnie na siłowni. Zacząłem brać leki SSRI ( PAROKSETYNA ) I przez bity rok imprezowałem, jadłem co chciałem , i przytyłem 5 kg. Teraz wkońcu chce wrócic do sportu na pełnej ale mam obawy co do leków, czy one w jakiś sposób przyczyniaja się do tycia? Czytałem że tak no ale przez rok 5 kg to dosyć mało, jeśli chodzi o libido to mam jeszcze większe. Jakieś prolaktymie, odrazu dygam się o ginekomastię. Myślicie że trening na takich lekach ma sens i jest możliwość zbudowania na tym fajnej sylwetki? Dodam że jedyny doping jaki mam zamiar stosować to suple. Mam zamiar troszke zredukować ale obawiam się że mi się nie uda przez te leki. Jak to wpływa na przyrost masy ? Redukcje?

FEM 01 kwietnia 2021
Ekspert odpowiada

Zdrowie jest oczywiście najważniejsze i oczywiście zawsze w pierwszej kolejności musimy dbać o zdrowie. Zdrowie psychiczne ma swoje szczególne miejsce w ogólnej zdrowotności człowieka. Ponieważ wysiłek fizyczny wpływa pozytywnie zarówno na zdrowie fizyczne, jak i też psychiczne, dlatego warto podejmować go zarówno z myślą o zdrowiu fizycznym, jak też psychicznym.

Te prawdy tyczą się głównie profilaktyki zdrowotnej. Jeżeli już jednak u kogoś zostanie zdiagnozowana jakaś przewlekła przypadłość, czy to o podłożu fizycznym, czy psychicznym, warto, by swoją decyzję o podjęciu aktywności ruchowej skonsultował z lekarzem prowadzącym. No chyba, że lekarz od razu zaleca mu wysiłek fizyczny jako element terapii ruchowej, pomocnej w danej jednostce chorobowej. Twój zapał do treningu i kształtowania sylwetki oczywiście cieszy, niemniej dobrze byłoby, abyś skonsultował z lekarzem prowadzącym zakres obciążeń treningowych, optymalny dla Twojego przypadku.

Jeżeli natomiast chodzi o leki z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) i aktywność sportową, to sprawa przedstawia się mniej więcej następująco... Z przesłanek teoretycznych oraz danych eksperymentalnych wynika, że leki z tej grupy rzeczywiście mogłyby potencjalnie zmniejszać wydolność, wpływać niekorzystnie na tkankę mięśniową, sprzyjać przyrostowi masy tkanki tłuszczowej i podnosić poziom prolaktyny, co mogłoby z kolei sprzyjać rozwojowi ginekomastii.

Wszystko wydaje się jednak wskazywać na to, że wszystkie te problemy pozostają w odniesieniu do osób aktywnych i sportowców jedynie w sferze domniemywań teoretycznych. Wykonano bowiem kilka badań z udziałem osób aktywnych fizycznie lub sportowców, którym podawano leki z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny, nie odnotowując negatywnego ich wpływu na wyniki sportowe, a w niektórych przypadkach obserwując nawet paradoksalnie efekty pozytywne. W oświadczeniu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego z 2019 roku, dotyczącym zdrowia psychicznego sportowców, opublikowanym w British Journal of Sports Medicine, leki z grupy selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny zostały uznane za odpowiednią strategię terapeutyczną dla sportowców wymagających leczenia stanów lękowych i depresyjnych. 

W praktyce klinicznej wielu aktywnych fizycznie oraz sportowców, w tym wyczynowych, zgłaszało podobno anonimowo poprawę swoich wyników sportowych w efekcie terapii z wykorzystaniem SSRI, dzięki zniesieniu ograniczającego ich wcześniej lęku, braku motywacji i przygnębienia. A w kuluarach sportowego światka krążą liczne pogłoski o rozmaitych mistrzach i rekordzistach, zawdzięczających swoje wyniki i sukcesy właśnie terapii z wykorzystaniem selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny.      

  

Sławomir Ambroziak Farmakolog 02 kwietnia 2021
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.