SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kostka, piłka nożna

cześć, wczoraj na meczu nienaturalnie wygiąłem sobie stopę do zewnętrznej strony poprzez kontakt z 2 zawodnikiem. Podczas meczu praktycznie nic nie czulem, ale pare godzin po meczu odczuwalem bol przy skrecaniu kostką. Chodzić mogę tylko nie mogę obracać kostą, opuchlizny nie mam. Ile musiałbym zrobic sobie przerwy aby dojsc do zdrowia?

kardem 20 czerwca 2021
Ekspert odpowiada

Witaj!

Skoro skręciła Ci się kostka, ale w takim stopniu, że dalsza gra była możliwa, a dopiero, gdy organizm "ostygł" poczułeś, że coś jest nie tak, to najprawdopodobniej nie stało się nic poważnego. 

Skręcenia stawu skokowego w przypadku piłkarzy są dość powszechnym problemem i występują na różnych etapach ich "kariery". Ewentualna kuracja, rehabilitacja czy odpoczynek, zależy od stopnia skręcenia stawu skokowego. Najlepszą opcją jest wizyta u fizjoterapeuty i wykonanie ewentualnego badania USG, aby ocenić, czy tkanki w okolicach stawu są całe, czy może część z nich uległa uszkodzeniu i wymagana jest stabilizacja stawu przez pewien okres. 

Po ewentualnym urazie najlepiej zastosować się do protokołu RICE, który polega na:

1. Rest - odpoczynek, dałbym sobie około 1 tygodnia przerwy od znacznego obciążenia stopy,

2. Ice - okłady z lodu, jeżeli noga puchnie, boli i widać optycznie, że stopa jest większa, wykonaj kilkukrotnie w ciągu dnia zimne okłady przez 15 minut, tym bardziej przy obecnych temperaturach.

3. Compression - zastosownaie np. bandaży elastycznych, aby usztywnić staw podczas chodzenia, jak i zapobiegać obrzękom.

4. Elevation - uniesienie ponad poziom serca nogi, aby przyspieszyć odpływ limfy. W chwilach, gdy odpoczywasz, staraj się mieć nogi na podwyższeniu. 

Włącz do diety suplement wspomagający funkcjonowanie stawów. Będzie wykazywał on działanie przeciwzapalne i przyspieszy ewentualną regenerację tkanek. 

Tomasz Maciołek Fizjoterapeuta 21 czerwca 2021
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.