Zarówno kazeina, jak też białka serwatkowe (WPC), to frakcje białek mleka. Kazeina to te frakcje białek, które w technologii przetwórstwa mleczarskiego tworzą skrzep, podczas gdy frakcje białek serwatkowych pozostają rozpuszczone w roztworze serwatki. Oczywiście dzięki dalszym, bardziej zaawansowanym procesom technologicznym z jednej i drugiej frakcji pozyskuje się sproszkowany surowiec, służący do produkcji odżywek dla niemowląt czy sporowców.
Na czym polega różnica
Zarówno kazeina, jak też białka serwatkowe, to białka o bardzo wysokiej wartości biologicznej, co oznacza, że pochodzące z nich aminokwasy są bardzo dobrze zagospodarowywane przez organizm, m.in. do regeneracji i rozbudowy mięśni. Główną różnicę pomiędzy tymi białkami tworzy więc tempo przyswajania przez nasz organizm zawartych w nich aminokwasów. W porównaniu ze spożytą kazeiną, aminokwasy serwatkowe znacznie szybciej osiągają maksymalne stężenie we krwi. Natomiast po spożyciu kazeiny, szczególnie micelarnej, wzrost stężenia aminokwasów w krwiobiegu pojawia się późno, ale za to bardzo długo się utrzymuje. Sprawa wygląda podobnie w przypadku białek jaja.
Długa przerwa pomiędzy posiłkami skutkuje spadkiem poziomu aminokwasów w krwiobiegu. W sytuacji tej tworzy się tzw. faza kataboliczna. Chodzi o to, że aminokwasy potrzebne są do życia wszystkim narządom i tkankom, a najwięcej aminokwasów magazynują muskuły. Kiedy więc brakuje aminokwasów w krwiobiegu, a tym samym rozmaitym strukturom ciała, organizm rozbija białka mięśniowe i przekazuje do krwi pozyskane w ten sposób aminokwasy.
Kiedy białko serwatkowe a kiedy kazeina?
Białka serwatkowe powinny być więc stosowane w sytuacjach, gdy zależy nam na szybkim dostarczeniu aminokwasów do mięśni. A więc z całą pewnością przy pierwszym posiłku po nocnym poszczeniu, by jak najszybciej przerwać fazę katabolizmu nocnego. Przed treningiem - by aminokwasy zdołały pojawić się w krwiobiegu przed rozpoczęciem ćwiczeń. I najważniejsze - po treningu, kiedy tworzy się tzw. okienko anaboliczne, trwające niespełna godzinę, kiedy to aminokwasy są najlepiej przyswajane przez mięśnie i przebudowywane na białka mięśniowe.
Z kolei kazeina i białko jaja to najlepsze białka na noc, albowiem ich właściwość utrzymywania przez długi czas podwyższonego stężenia aminokwasów w krwiobiegu przeciwdziała niekorzystnym skutkom fazy katabolizmu nocnego w postaci spowolnienia tempa regeneracji i rozbudowy muskulatury.