Witaj!
Zacznijmy od tego, że zwiększenie udziału białka w diecie ma duże znaczenie dla osiąganych wyników podczas redukcji tkanki tłuszczowej, a także w zachowaniu jędrnego ciała. Nie będę szczegółowo się rozpisywała dlaczego ma to sens, bo o tym przeczytasz w poniższym artykule.
Jakie białko wybrać?
Jeśli nie masz żadnych nietolerancji żywieniowych, np. uczulenia na mleko, to zdecydowanie najlepszym wyborem będą białka serwatkowego, takie jak: WPC, WPI oraz ich mieszanki. Są one najsmaczniejsze, najłatwiej się je trawi, a z drugiej strony najbardziej tłumią apetyt.
Dla osób trenujących polecam szczególnie WPI - izolat białka serwatkowego, który warto wypić szczególnie po zakończeniu sesji treningowej i ewentualnie druga porcja dla uzupełnienia posiłku w którym nie dostarczasz odpowiedniej ilości białka.
Dla osób które nie tolerują mleka, dobrą alternatywą jest odżywka białkowa bazująca na białku jaja kurzego. Białko to posiada równie dobre właściwości, jednak może smakować nieco gorzej od białek serwatkowych. Ja osobiście uwielbiam ten produkt, jednak nie przygotowuje z niego szejków, tylko dodaje je do porannej owsianki z owocami lub ryżu.
Natomiast weganie mogą skorzystać z odżywek wegański. W obecnych czasach są one również pełnowartościowe.
Każdego dnia warto stosować dwa szejki, a na jeden szejk dawkujemy ok 30g odżywki. Podczas odchudzania najlepiej pić je z wodą, a nie z mlekiem.