Witaj!
W przypadku kreatyn większość badań naukowych odnosi się właśnie do monohydratu. Kreatyna w tej formie jest najlepiej przebadana, a tym samym najlepiej znana. W przypadku innych form jej oceny wynikają bardziej z osobniczych predyspozycji i opinii stosujących je.
W sklepach internetowych najbardziej ceniony i najczęściej wybierany jest jabłczan kreatyny. Jednak na pierwszy cykl warto wziąć "stary" sprawdzony monohydrat. Jest on tańszy i zawsze działa jak trzeba.
Ja osobiście jestem zwolenniczką kreatyny HCL. W moim odczuciu "nabija" ona bardziej mięśnie, a mniej wody wpycha pod skórę. Świetnie się ją trawi, a dawka 3g na dobę jest w zupełności wystarczającą.
Warto też wiedzieć, że kreatynę najlepiej połączyć z beta-alaniną. Działanie obu tych związków doskonale uzupełnia się, a dzięki temu cykl kreatynowy procentuje znacznie lepszymi wynikami. Pisał o tym znany farmakolog Sławomir Ambroziak.
Beta-alanina redukuje kwas mlekowy w mięśniach, dzięki czemu możesz trenować dłużej i ciężej oraz skracać przerwy między seriami, co oczywiście ułatwia dotrenowanie mięśni.
Podsumowując i odpowiadając na Twoje pytanie... Jakąkolwiek formę kreatyny wybierzesz, będzie to dobra decyzja. Jednak planując kolejne cykle kreatynowe warto zmieniać rodzaj kreatyny, gdyż każda osoba reaguje nieco inaczej na poszczególne formy. Dlatego warto znaleźć tą najlepszą dla siebie.
