Witaj!
Z mojego punktu widzenia, po prostu to się w głowie nie mieści...
Ja też bardzo lubię jeść, a mając 51 kg i również będąc na redukcji, jem blisko 2200 kcal i cały czas jestem głodna. Zjadłabym spokojnie drugie tyle. Dlatego, po pierwsze, małą wątpliwość może budzić to, czy faktycznie dobrze liczysz te kalorie.
Po drugie, poziom 1200-1600 kcal, jest absolutnie nieodpowiedni dla mężczyzny, a tym bardziej młodego. Z pewnością może się to odbić na zdrowiu i funkcjach hormonalnych. Dlatego, schodzenie poniżej 2000 kcal, w Twoim przypadku nie powinno mieć miejsca.
Co więcej, jeśli trenujesz, to niedobory powstałe w wyniku tak nisko kalorycznej diety będą miały poważny wpływ na obniżenie poziomu regeneracji.
Jeśli masz problem ze zjedzeniem zadanej ilości kalorii, to musisz postawić przede wszystkim na smakowitość diety i wybierać produkty, które Ci smakują. Oczywiście nie mam tu na myśli produktów o wysokim stopniu przetworzenia, jakie zalewają sklepowe półki.
Dobrym sposobem na uzupełnienie kalorii, może być dolewanie oliwy do sałatek, stosowanie szejków białkowych z olejem MCT lub masłem orzechowym. Uzyskanie np. 500 kcal w ten sposób będzie praktycznie niezauważalne objętościowo, a tym samym będzie świetnym rozwiązaniem dla Ciebie.
Szczególnie polecam zacząć od masła orzechowego, które możesz podjadać nawet łyżeczką.
