Witaj!
No faktycznie troszkę należałoby poprawić to BMI. Z Pani pytania nic się nie dowiedzieliśmy na temat poziomu obecnej aktywności fizycznej, ani też sposobu odżywiania. Zakładam jednak, że jest co poprawiać.
Redukcja tkanki tłuszczowej może nastąpić dzięki dwóm czynnikom. Pierwszy z nich to aktywność fizyczna i w tym przypadku sugerowałabym zacząć od codziennych spacerów (minimum 5 w tygodniu). Taki marsz nie powinien trwać krócej niż 40 minut. Optymalnie, gdyby była to godzina. Jeśli chodzi o tempo, to oczywiście w miarę możliwości. Jednak z tygodnia na tydzień należy przyłożyć uwagę do tego, by podczas założonego czasu marszu regularnie pokonywać większy dystans. W uproszczeniu mówiąc, jeśli w pierwszym tygodniu (strzelam) w ciągu 40 minut przejdziemy 3 km, to w kolejnym powinno to być np. 3,2 km. Cyfry są przypadkowe, ale to tak dla zobrazowania.
Po 6-8 tygodniach zapraszam ponownie i wdrożymy inną formę treningu.
Drugą i w sumie najbardziej istotną kwestią są zmiany w sposobie odżywiania. Tutaj bez wątpienia musimy zwiększyć ilość białka w diecie, a najłatwiej uzyskamy to przy pomocy dwóch szejków białkowych dziennie.
Z naszego codziennego menu należy pozbyć się żywności przetworzonej, gdyż nie tylko wpływa ona na naszą wagę, ale również pogarsza parametry zdrowotne. Można o tym poczytać w poniższym artykule.
Oczywiście należy jeść też mniej niż dotychczas.
Komplet porad związanych z odżywianiem oraz tych związanych z aktywnością znajdzie Pani w dwóch poniższych artykułach.