SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jak przybrać na wadze po amfetaminie? Masa po amfetaminie

Parę dni temu odstawiłem amfetaminie moje ciało bardzo spadło na masie mam 26 lat i aż głupio się przyznać ważne 50 kilogramów taka bardzo mała waga jak dla 26 letniego faceta ma że sobą złe skutki problemy z odychaniem przełykaniem. Co mam zrobić żeby przytyć proszę o fachową poradę

Tuzzii 31 lipca 2022
Ekspert odpowiada

Witaj! 

W kontekście tego, co wydaje się najbardziej niebezpieczne, czyli przełykanie i oddychanie, to tutaj warto zasięgnąć opinii lekarza i najlepiej nie ściemniać i powiedzieć mu, w czym rzecz. Być może wytworzył się tam jakiś stan, który wymaga interwencji farmakologicznej. 

Jeśli chodzi o wszystkim znany specyfik, z którym miałeś do czynienia i który paradoksalnie nadal przez wielu desperatów jest używany podczas odchudzania (a zwłaszcza desperatek), to trzeba sobie uświadomić, że o ile przez hamowanie apetytu może wpływać na redukcję tkanki tłuszczowej, to niestety ubytki masy mięśniowej, są jeszcze bardziej "imponujące". To już dla mężczyzny jest raczej porażką. 

W Twoim przypadku organizm na pewno wymaga odżywienia i tutaj bez wątpienia odżywka typu gainer, będzie rewelacyjnym sposobem uzupełnienia diety, jak i również obowiązkowe będą dla Ciebie witaminy i minerały z największym naciskiem na połączenie D3 K2, omega-3 i wapń. Jak zapewne wiesz, na amfetaminie demineralizacja kości przebiega bardzo sprawnie. 

Nie sugeruje Ci samego białka, bo znajdziesz go też w gainerze. Ewentualnie do porannej owsianki białka również będzie świetnym dodatkiem. 

Zachęcam Cię również do podjęcia aktywności fizycznej i to także jako element terapii odwykowej. Myślę, że śmiało możesz zacząć programem, który sugerujemy nastolatkom. 

Polecamy również: Dieta i trening na masę dla początkujących, nastolatków

Inez Gorońska Mistrzyni Polski 31 lipca 2022
0
Pytania które mogą Ciebie zainteresować
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.