SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ilość a nie jakoś treningowa?

Siema jestem w trakcie tworzenia planu treningowego po mojej przerwie na masie . Chodzę do szkoły więc mam dużo czasu jeśli chodzi o treningi więc mogę trenować 6 razy w tyg. Lecz zdaje sobie sprawę że jest to po prostu nie wskazone tylko nurtuje mnie jedno pytanie. Mój dobry kolega zaczął ćwiczyć równy rok temu na siłowni I bez jakiejś większej wiedzy zaczął ćwiczyć split 3xw tyg . Po krótkim czasie przeczytał ze partia musi być ćwiczona 2xw tyg i zaczął ćwiczyć 6 razy w tyg. I powiedzmy sobie szczerze że jest to jak na początkującego nie mądre. Tym bardziej że nie jest to jakiś przemyślany plan bo na klate robi ława skos rozpiętki 2xw tyg co daje ogromną ilość serii na klate. W skrócie według tego co jest w internecie ten czlowiek powinien nie progresowac a mieć co najwyżej kontuzje . A co ciekawe zrobił bardzo duży progres bo np. W rok z łapki 33cm zrobił 38cm. Jak to działa. Z tego co wiem tylko kreatyna i białko stosuje

Franek001 27 sierpnia 2022
Ekspert odpowiada

Witaj!         

Na wstępie może zaznaczę, że faktycznie masz rację - szczególnie u osób początkujących, lepiej jest ćwiczyć partię częściej niż jeden raz w tygodniu. Najlepiej sprawdzi się trening FBW, kiedy to partię masz trenowaną na każdym treningu.

Możesz także spróbować podziału push / pull lub góra / dół, z partią trenowaną 2x w tygodniu. Tylko oczywiście nie dzielisz tego na sześć dni treningowych, tylko na cztery.

Polecamy również: Trening FBW - 10 zalet stosowania Full Body Workout

Trening sześć razy w tygodniu oczywiście nie ma sensu. Mięśnie są za bardzo zajechane, a centralny układ nerwowy przeciążony. Z czego więc wynika progres Twojego kolegi? Z tego, że jako osoba początkująca, może sobie na wiele pozwolić. Na takim etapie w zasadzie na każdym treningu będzie jakiś progres. Tylko pytanie - czy nie byłby lepszy, gdyby ćwiczył normalnie, max cztery razy w tygodniu?

Poza tym w końcu przyjdzie czas, że efekty będą coraz słabsze, aż całkiem przestaną być widoczne. I co wtedy? Przecież nie będzie trenował siedem razy w tygodniu. Będzie w końcu musiał zrobić regres objętości, co przez pewien czas też nie będzie służyło dalszemu rozwojowi sylwetki. Dlatego lepiej jest zaczynać od minimum i potem zwiększać objętość, gdzie sześć treningów w tygodniu to i tak jest przesada.

Polecamy również: Ile powtórzeń w serii i jaka objętość treningowa w tygodniu?

Przemek Górynowicz Zawodnik IFBB 28 sierpnia 2022
0
Pytania które mogą Ciebie zainteresować
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.