Drętwienie kończyn przy przysiadach
Witaj!
Pierwsze co tutaj rzuca się nam w oczy, to przede wszystkim nadmiar przedtreningówki jak to sam określiłeś. Być może posiada ona w składzie spore ilości beta-alaniny i/lub niacyny, co spotęgowało efekt parestezji - mrowienia i dało taki efekt, o którym piszesz.
Dość często osoby trenujące mocno odczuwają dodatek beta-alaniny w suplementach diety, gdzie mrowienie, swędzenie czy szczypanie skóry jest odczuwalne praktycznie wszędzie. Nie ma tutaj reguły. Jednego swędzą ramiona, drugi będzie odczuwał to mocno na twarzy, a jeszcze inna osoba np. na tyłku.
Inna opcja, jaka przychodzi mi do głowy to zbyt duże ciśnienie wywołane stymulantami. Jednak tutaj wartości ciśnienia musiałyby być naprawdę bardzo niebezpieczne, co mogło rzutować na układ nerwowy, unaczynienie. Podobny efekt występuje np. podczas udaru.
Co robić?
Przede wszystkim kontroluj ciśnienie krwi. Nie tylko okołotreningowo, by wiedzieć, jak organizm reaguje na wysiłek, ale również mierz je w ciągu dnia, gdy ciało jest w stanie spoczynku, by sprawdzić, czy tutaj nie ma problemów z parametrami ciśnienia tętniczego.
Druga sprawa. Suplementy, stymulanty, przedtreningówki stosujemy, by wspomóc trening. Nie chodzi tutaj o to, by iść wystrzelonym z butów i za każdym razem robić trening życia. Być może w Twoim przypadku wystarczy niewielka ilość kofeiny, aby trening przebiegał optymalnie. Można skorzystać też z produktów bez stymulantów, jeżeli okaże się, że jest problem z ciśnieniem.
np: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Hero_Pump-opis35071.html#wartosci
