SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy warto robić kardio na masie?

Wychodząc z redukcji lepiej ucinac Cardio czy dodawać kalorii? Aktualnie spożywamy 3000kcal.i kręcę 5x30min, wcześniej zakładałem po 200kcal, lub ucinalem 10mincardio, a teraz nie wiem czy uciąć Cardio, czy zostawić już taka ilość do przyszłej redukcji i dokładać kcal

Hellboys 28 września 2020
Ekspert odpowiada

Cześć!

Na wstępie zaznaczę, że tutaj każda metoda może być dobra. Na pewno nie jestem zwolennikiem ucinania cardio w okresie budowania masy do zera. Poza wpływem na metabolizm, jest ono ważne także dla naszego zdrowia. Wpływa pozytywnie na serce, i kondycję naszego organizmu. Polecam nasz artykuł, aby dowiedzieć się więcej o treningu aerobowym na masie.

Polecamy również: Cardio na masie - czy to ma sens?

Ile robić kardio?

Tu odpowiedź powinna być zależna od Twojej aktywności poza siłownią. Jeśli pracujesz fizycznie, dużo się poruszasz, nie musisz już tak wiele czasu poświęcać na dodatkowe aeroby. Myślę, że 4-5x w tygodniu po 20 minut w zupełności wystarczy. Natomiast jeśli Twoja aktywność ogranicza się głównie do treningu na siłowni, tych dodatkowych aerobów powinno być więcej. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby robić je nawet 6x w tygodniu, po 25-35 minut. Można oczywiście wpleść także dłuzsze sesje, ale trzeba by je już uwzględnić w bilansie kalorycznym.

Podsumowując 

Odpowiadając trochę w ciemno na Twoje pytanie - raczej byłbym za dodawaniem kalorii w tym wypadku. Chyba że jak wyżej - aktywności masz dużo - możesz jeszcze delikatnie uciąć ilość cardio.

Przemek Górynowicz Zawodnik IFBB 28 września 2020
0

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedz:) Cardio nawet nie planuje redukować do zera z racji siedzącej pracy. Na redukcji robiłem 6x60min chxe zejść 5x 25-30min i utrzymać to do przyszłej redukcji:)

Hellboys 28 września 2020
Pytania które mogą Ciebie zainteresować
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.