Witaj.
Jak to mówią, trening treningowi nie jest równy.
Jeżeli chodzi o częstotliwość treningu, to wszystko zależy od tego, jak skonstruowany masz plan. Nie tylko chodzi tutaj o podział na poszczególne dni treningowe, ale również dobór ćwiczeń. Czy są to ćwiczenia izolowane? Czy są to ćwiczenia wielostawowe oraz o jakiej objętości, czyli ilości serii i powtórzeń, jakie wykonujesz w poszczególnych partiach mięśniowych?
Jeżeli trening nie jest wymagający pod kątem objętości, to nic nie stoi na przeszkodzie, abym nawet trenować codziennie. Jeżeli dostosujesz objętość w taki sposób, aby organizm bez problemu sobie z tym radził, to faktycznie trening można prowadzić codziennie i jakoś to będzie szło do przodu. Oczywiście wszystko zależy też od tego, jaką pracę zawodową wykonujesz, jak się regenerujesz, jak się odżywiasz, ile sypiasz w ciągu dnia i jakiej jakości jest to sen.
Dla kontrastu napisze Ci, że światowej klasy zawodnik, wielokrotny zdobywca tytułu Mr Olympia, Dorian Yates trenował 4 razy w tygodniu. Jednak jeżeli zobaczymy sobie styl treningu Doriana, tego, jak wyglądały jego sesję treningowe na nagraniach, które może możemy zobaczyć w serwisie YouTube, to nic dziwnego, że był on w stanie wykonać solidne 4 sesję treningowe w tygodniu, a resztę czasu poświęcał na regenerację i odpoczynek.
Musisz zadać sobie też pytanie, czy jeżeli Twój organizm pozwala ci na to, abyś trenował 6 razy w tygodniu, napisałeś, że czujesz się z tym super to czy treningi, które robisz, faktycznie są wymagające i cokolwiek ci dadzą.
Ja powiem ci szczerze, że po solidnym treningu nóg chodzę 2 dni rozbity, czuję się tak, jakby brało mnie jakieś przeziębienie i potrzebuję wtedy dużo więcej czasu na regenerację.