Berberyna to ogólnie znakomity suplement. Osobiście uważam, że jeżeli chodzi o suplementy diety, berberyna to jedno z największych odkryć ostatnich lat. Na szczególną uwagę zasługuje jej zdolność do obniżania poziomu cukru we krwi, czyli aktywność hipoglikemiczna. Ten kierunek jej działania został dostrzeżony przez naukowców zupełnie przypadkowo pod koniec lat 80-tych, kiedy próbowano podawać berberynę cukrzykom jako środek przeciwbiegunkowy. Później efekt ten gruntownie przebadano, dlatego też aktywność hipoglikemiczna jest dziś kierunkiem działania berberyny najlepiej udokumentowanym naukowo. Przykładowo w badaniach wykazano, że w obniżaniu poziomu cukru we krwi berberyna jest tak samo skuteczna, jak metformina. Niemniej berberyna nie jest lekiem zatwierdzonym do terapii cukrzycy typu 2, tak jak metformina, nie może więc być polecana w leczeniu tej przypadłości.
Metformina jest również lekiem stosowanym bardzo często w terapii zespołu policystycznych jajników. A to z tego powodu, że u 30-80% (w zależności od masy ciała) kobiet cierpiących z powodu tej przypadłości pojawiają się zaburzenia w gospodarce cukrowej. Jeżeli więc lekarz prowadzący zadecydował o włączeniu metforminy do terapii zespołu policystycznych jajników, należałoby zalecać odstawienie suplementu berberyny. Chodzi bowiem o to, że obie te substancje obniżają poziom cukru we krwi, a ponieważ zachodzące pomiędzy nimi interakcje nie są znane, nie mamy pojęcia, w jaki sposób zareaguje na ich połączenie nasz organizm. Największe obawy wiążą się z nadmiernym spadkiem poziomu cukru we krwi, co potencjalnie mogłoby skutkować, szczególnie w warunkach wzmożonej aktywności ruchowej, nawet śpiączką hipoglikemiczną.
Obowiązuje przy tym żelazna zasada, że w przypadku aktualnie prowadzonej terapii jakiegoś przewlekłego schorzenia, decyzja o włączeniu jakiegokolwiek nowego środka, nawet suplementu diety, powinna zostać podjęta po konsultacji z lekarzem prowadzącym i za jego zgodą.