Czy martwy ciąg jest obowiązkowym ćwiczeniem w planie FBW?
Witaj!
FBW, czyli full body workout to system treningowy, który charakteryzuje się pewnymi cechami. Pierwsza to częstotliwość treningu tych samych grup mięśniowych, gdzie jedna grupa mięśniowa jest trenowana najczęściej 3 razy w tygodniu. Druga cecha to zastosowanie ćwiczeń ciężkich, złożonych, wielostawowych.
Co to oznacza?
Plan FBW powinien być skonstruowany tak, aby bazować na wszystkich tych ćwiczeniach, które angażują wiele grup mięśniowych. Wyciskanie leżąc, przysiady, ciągi, wyciskania stojąc, pompki na poręczach, podciąganie na drążku, wiosłowania itd.
Czy konieczny jest martwy ciąg?
Nie. Sam nie jestem zwolennikiem klasycznego martwego ciągu, jeżeli nie jesteś osobą trenującą typowo pod ten bój. Jeżeli nie interesuje Cię trójbój siłowy, a Twoje predyspozycje fizyczne nie sprzyjają wykonaniu martwego ciągu, to nie ma co na siłę pchać się w to ćwiczenie. Ja preferuje zastąpić martwy ciąg rack pullem, gdzie wysokość sztangi dostosujemy do możliwości naszego ciała. Możemy tutaj wyeliminować mocną pracę nóg i skupić się na tym, aby to plecy wykonywały główne zadanie.
Aczkolwiek nie rezygnowałbym całkowicie z ruchu wyprostu ciała. Silne prostowniki będą przydatne m.in. w przysiadach, czy wyciskaniu stojąc, gdzie będą utrzymywać Twój grzbiet w odpowiedniej pozycji.
{{Pbestsellery=162}}
