Na wstępie może zaznaczę, iż obowiązuje taka zasada, że jeżeli czujemy, że jakiś przyjmowany przez nas suplement w jakiś sposób nam nie służy, powinniśmy go odstawić i nie powinniśmy "na siłę" kontynuować jego suplementacji.
Ogólnie bowiem suplementy działają zgodnie z ich przeznaczeniem i charakterystyką, wynikającą z badań naukowych. Niemiej zdarzają się, chociaż na szczęście bardzo rzadko, tak zwane reakcje paradoksalne, kiedy to czyjś organizm reaguje dokładnie odwrotnie na dany lek lub suplement, niż to wynika z jego charakterystyki i przeznaczenia. Może więc właśnie w Twoim przypadku mamy do czynienia z taką reakcją paradoksalną, choć nie do końca jestem przekonany, czy reakcje Twojego organizmu wynikają faktycznie ze wzrostu ciśnienia tętniczego krwi.
Cytrulina i arginina są dawcami tlenku azotu, tak więc efekty działania tych suplementów wynikają ze wzrostu poziomu tlenku azotu w organizmie. Cytrulinę i argininę stosujemy w sporcie zazwyczaj jako tak zwane przedtreningówki, czyli suplementy przyjmowane przed rozpoczęciem treningu. Chodzi bowiem o to, że produkowany w tkance mięśniowej podczas treningu tlenek azotu uruchamia mechanizmy anaboliczne, prowadzące do przyrostu masy i siły mięśni. Teoretycznie więc im więcej powstanie w tkance mięśniowej podczas treningu tlenku azotu, tym lepszy efekt takiego treningu w postaci przyrostu masy i wzrostu siły mięśni. Ale tlenek azotu rozluźnia też jednocześnie mięśniówkę naczyń krwionośnych, prowadząc do rozszerzenia ich światła, a na tej drodze - do obniżenia ciśnienia krwi. Dlatego też suplementacja cytruliny i argininy sprzyja obniżeniu ciśnienia tętniczego krwi.
Jednakże nadmierne rozszerzenie naczyń krwionośnych może powodować ból głowy, nieraz taki ból tętniący, przypominający ból migrenowy. W przypadku znacznego obniżenia ciśnienia tętniczego może też dochodzić do wzrostu akcji serca, albowiem serce stara się wtedy zrekompensować niedociśnienie, szybciej pompując krew. To wszystko może dawać mylne wrażenie, że doszło do wzrostu ciśnienia tętniczego, podczas gdy w rzeczywistości mamy do czynienia z odwrotną sytuacją - znacznym spadkiem ciśnienia krwi.
Jeżeli więc nadal chcesz kontynuować suplementację cytruliną lub argininą, to proponuję znacznie zmniejszyć dawki - przykładowo o połowę. Może po prostu Twój organizm znacznie sprawniej, niż organizmy większości ludzi, wytwarza tlenek azotu z cytruliny i argininy. Możesz też przyjąć porcję cytruliny lub argininy i w kilkudziesięciominutowych odstępach zmierzyć sobie kilkukrotnie ciśnienie krwi; w ten sposób się przekonasz, co dzieje się faktycznie z Twoim ciśnieniem w reakcji na cytrulinę lub argininę. Ale jeżeli cały czas coś będzie "nie tak", to oczywiście zrezygnuj z cytruliny i argininy, a rozejrzyj się za innymi suplementami, których bardzo szeroką paletę oferuje rynek odżywek dla sportowców.