SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co teraz? Masa czy dalej redukcja?

Hej! Jestem po 6 - miesięcznej redukcji. Co robić przy obecnym stanie sylwetki? Przejść na masę/rekompozycję czy dalej trzymać deficyt kaloryczny? Tutaj zdjęcia podglądowe: https://drive.google.com/drive/folders/13qedBGCracWbmrjdn6W5eDQ7F46_koln?usp=sharing Z góry dzięki za odpowiedź!

hq4r2e0 28 czerwca 2022
Ekspert odpowiada

Witam! 

Wszystko zależy od tego tak naprawdę, co jest Twoim celem obecnie. Musimy pamiętać, że rozpoczął się okres letni i nie dla każdego z nas jest to czas na budowanie masy mięśniowej. Często wysokie temperatury nie sprzyjają apetytowi i nabieranie kilogramów jest utrudnione.

Z drugiej strony kończysz obecnie okres redukcyjny, więc ilość kalorii przez najbliższy czas nie będzie jakoś mocno wysoka, więc jeżeli nie masz problemów z apetytem, gdy żar leje się z nieba, to można tutaj powoli kaloryczność podnosić.

Polecamy również: Masa mięśniowa - budowanie muskulatury

Patrząc na zdjęcia sylwetki, jakie wrzuciłeś nam do oceny, wydaje mi się, że procent tkanki tłuszczowej jest na tyle niski, że budowanie masy mięśniowej będzie tutaj przebiegało pomyślnie. Tym bardziej że masz za sobą bardzo długi okres redukcji tkanki tłuszczowej - 6 miesięcy to już jest znaczący czas, po którym i tak wypadałoby wykonać jakąś przerwę, która będzie miała na celu nieco podbudować Twój metabolizm.

O czym należy pamiętać?

Przede wszystkim musisz pamiętać o tym, aby nie wykonywać zbyt gwałtownych działań, jeżeli chodzi o dietę i ilość kalorii. Oznacza to, że pierwsze podbicie kalorii może nastąpić w okolicach Twojego "zapotrzebowania zerowego", jednak kolejne już podnoszenie kaloryczności powinno odbywać się stopniowo powoli tak, aby ponownie tkanka tłuszczowa nie została gromadzona w ciele. 

Podsumowując, masz zielone światło, aby rozpocząć budowanie masy.

Tomasz Maciołek Fizjoterapeuta 29 czerwca 2022
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.