Witaj!
Nie. Sam obwód nadgarstka nie będzie decydował o tym, jak funkcjonuje nasz metabolizm.
Oczywiście, osoby o chudym szkielecie, dobrych kościach, nie są predysponowane do sportów siłowych, bo ich stawy są po prostu mniej wytrzymałe i szanse w trójboju siłowym są dużo mniejsze. Jednak nie oznacza to, że nie można trenować, wyglądać szczupło, mieć widoczne mięśnie brzucha i sporych rozmiarów mięśnie.
Nawet jeśli jesteś typem ektomorfika, to nie pozostaje nic innego, jak trenować i dobrać odpowiednią dietę pod swoje możliwości i po prostu robić swoje.
Niezależnie od tego, czy mamy predyspozycje do budowania sylwetki, do budowania siły, czy też nie i tak musimy ułożyć sobie dietę, trening i poświęcić czas na to, aby zbudować sylwetkę, na jakiej nam zależy.
Co nieco wyjaśni temat na forum:
https://www.sfd.pl/Ektomorfik,_Endomorfik_i_Mezomorfik_Sylwetka_prawdę_Ci_powie_-t236043.html
Nieco gorzej mają osoby dotknięte typem sylwetki tzw. "skinny fat".
Są to osoby szczupłe, mają chude ramiona i kończyny dolne, a niestety większość tłuszczu koncentruje się na brzuchu.
Tutaj faktycznie trzeba się postarać pod kątem dietetyczno-treningowym i nieco bardziej reagować na wszelkie zmiany sylwetkowe.
Jednak nie ma co na start się nastawiać, że będziemy mieć nigdy wymarzonej formy, bo mamy chude nadgarstki.
Nie przejmuj się takimi głupotami i po prostu zacznij trenować i robić swoje, a na pewno osiągniesz taką formę, jaka Tobie się marzy.