SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Budowa sylwetki po przytyciu

Cześć, mam pytanie odnośnie powrotu do zdrowej "formy" i potencjalnie budowania mięśni. Przez okres pandemii i przez brak chęci do jakiegokolwiek większego wysiłku nabrałem trochę niechcianych kilogramów, wyhodowałem tzw. "brzuszek". Pytanie: Czy aby nieco "zwiększyć" mięśnie i je podkreślić, powinienem najpierw zrzucić w.w tłuszcz i potem zacząć zdrowo budować masę na nowo, czy na tym etapie na jakim jestem, mogę od razu przejść do procesu budowania wymarzonej sylwetki, a niechciane efekty "lenia" odejdą wraz z treningiem?

Cycu 20 lutego 2022
Ekspert odpowiada

Witaj!

Niestety nie działa to tak, że możesz jednocześnie budować masę mięśniową i spalać tłuszcz.

Owszem, wracając po przerwie do treningów, jest to poniekąd możliwe, jednak wtedy efekt zarówno jednego, jak i drugiego będą marginalne.

Co więc należy zrobić?

Dużo lepszym wyborem będzie najpierw spalenie tkanki tłuszczowej, a potem zabranie się za budowanie masy mięśniowej. Dlaczego akurat w tej kolejności? A no dlatego, że posiadając niższy poziom tkanki tłuszczowej, mamy wysoką wrażliwość insulinową, czyli lepiej reagujemy na węglowodany, i zarządzamy nimi poprzez organizm. Co to dla nas oznacza? Przede wszystkim to, że jesteśmy w stanie budować e miarę czystą tkankę mięśniową, bez zbędnego balastu w postaci tkanki tłuszczowej.

Polecamy również: Wrażliwość insulinowa: fakty i mity

W przyszłości, warto nawet w trakcie budowania masy mięśniowej wprowadzać krótkie cykle redukcyjne, tak zwane minicuty, w celu właśnie poprawy wrażliwości insulinowej. Po dłuższym czasie na plusie kalorycznym wrażliwość ta spada i coraz ciężej o budowanie czystej masy mięśniowej.

Polecamy również: Mini cut-sposób na czystą masę mięśniową

Przemek Górynowicz Zawodnik IFBB 22 lutego 2022
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.