Budowa pośladków i barków u kobiety
Witaj!
Bez wątpienia, tak czy tak najlepiej będzie trenować całe ciało i nie pomijać jakiejkolwiek grupy mięśniowej. Niestety dysproporcje siłowe mogą niekorzystnie wpłynąć na sylwetkę, a także sprzyjać kontuzjom. Nie oznacza to, że masz nadal uparcie rozwijać ramiona i prowadzić do ich dalszego wzrostu, ale nie można ich pomijać i nie pobudzać podczas treningu. Natomiast jeśli zależy Ci na konkretnych częściach ciała, to trening musi mieć ustawione priorytety właśnie na nie.
W przypadku kobiet najczęstszym problemem jest to, że o ile potrafią dobrać odpowiednio ciężar na górne partie ciała, to w przypadku dolnych partii obciążenie jest nieadekwatne. Nogi i pośladki wymagają naprawdę dużych ciężarów, aby "odwdzięczyły się" wzrostem. Dlatego podejrzewam, że w Twoim przypadku tutaj tkwi problem.
Innymi czynnikami, które mogą stać na przeszkodzie, może być dieta z ujemnym bilansie energetycznym i zbyt niski udział białka w diecie. Jednak z tego, co piszesz, niekoniecznie masz w tym zakresie zaniedbania.
Podsumowując
Ciężary, ciężary i jeszcze raz ciężary i to solidne obciążenia, bo bez tego "tyłka" nie ruszysz.
