Witaj!
Zacznę od tego, że przyczyn tego że waga u Ciebie już wyhamowała, może być wiele. Te najbardziej prawdopodobne to:
1. Nieprawidłowy dobór makroskładników
Sam ujemny bilans kaloryczny to nie wszystko. Możesz mieć np. zbyt mało białka, a zbyt dużo węglowodanów czy tłuszczy. Jeśli masz problem z dostarczeniem większych ilości białka, warto posiłkować się odżywką.
Możliwe też, że ustawiłeś we wzorze zbyt wysoką aktywność, i wyszedł Ci zły bilans kaloryczny. Możesz spróbować użyć naszego kalkulatora BMR i spróbować policzyć zapotrzebowanie jeszcze raz.
2. Zbyt mała aktywność
Jeden trening aerobowy w tygodniu to mało, nawet w okresie budowania masy.
Za mało intensywny trening, używanie zbyt wielu maszyn i ćwiczeń izolowanych zamiast bazowania na podstawach.
Jak teraz postępować?
Przeanalizuj to o czym wspomniałem wyżej. Sprawdź jeszcze raz bilans kaloryczny, ale przede wszystkim zwiększ ilość aerobów, bo tu widziałbym największy błąd. Możesz też spróbować treningu HIIT, jeśli chcesz oszczędzić czas. Więcej o tego rodzaju treningu znajdziesz w poniższym artykule.
Dlaczego Waga dziewczyny nie spada?
Tu też odpowiedź nie będzie jednoznaczna. Wariant optymistyczny jest taki, że Twoja dziewczyna dopiero zaczyna ćwiczyć i zgubiła wodę, glikogen i trochę tłuszczu, jednocześnie budując sylwetkę. Jednak bardziej prawdopodobne jest to, że wymiary zmniejszyły się przez obniżenie poziomu wody w organizmie, a problem tkwi w którymś z powyższych opisanych przeze mnie punktów.