Ból szyi po treningu.
Witaj!
Jeżeli nastąpiła taka nagła zmiana, czyli wyraźnie poczułeś, że coś "strzeliło", przeskoczyło, to niestety nie czekałbym na to, aż ból sam przejdzie, tylko od razu skonsultował się z fizjoterapeutą.
Najprawdopodobniej może być to pewna niewłaściwość między kręgami, gdzie prawdopodobnie doszło do lekkiego przesunięcia krążków względem powierzchni stawowej, być może doszło do zablokowania się kręgów itd. Nie ma co tuta gdybać i czekać na poprawę.
Gdyby to był ból, który np. pojawił się po treningu, nie był nagły i ostry, nie ograniczał Cię w takim stopniu z ruchomością, jak obecnie, że nie jesteś w stanie ruszać swobodnie głową, tylko jest jak gdyby "blokada", to można by było spróbować lekkiego stretchingu, wykonać masaż, rozluźnianie itd. Jednak w przypadku, gdy zadziałał silny uraz i doszło do kontuzji, to pomoc na własną rękę tutaj niewiele da, a jeszcze możesz sobie zaszkodzić, tym bardziej że nie ma żartów ze strukturami, jakie znajdują się w szyi.
Co robić?
Szukaj pomocy w postaci fizjoterapeuty z umiejętnościami terapii manualnej, osteopatii, który przywróci Twoją szyje do pełnej sprawności.
