Witaj!
1. Owoce mogą być elementem zdrowej i skutecznej diety redukcyjnej. Oczywiście jak w każdym przypadku warto zachować umiar i wybierać te, o niskiej zawartości fruktozy. Jeśli chodzi konkretnie o banana, to jedna sztuka dziennie będzie świetnym pomysłem.
Pamiętaj też, że w zdrowej diecie niezwykle ważna jest różnorodność. Dzięki takiemu rozwiązaniu redukujemy ryzyko niedoborów.
2. Na początku przygody z treningami faktycznie jest możliwe jednoczesne spalanie i budowanie tkanki mięśniowej. Niestety ta wyjątkowa szansa trwa zaledwie kilka tygodni. Następnie, trzeba już określić swój cel. Dla redukcji tkanki tłuszczowej niezbędny jest ujemny bilans kaloryczny, który to z kolei jest przeszkodą w budowaniu mięśni. Aby budować mięśnie, potrzebny jest dodatni bilans kaloryczny, a niestety trudno wtedy redukować tkankę tłuszczową.
Nie mamy też wpływu na to, z jakich rejonów tracimy szybciej tkankę tłuszczową, a z jakich wolniej. Jest to zależne od naszych genów i osobniczych predyspozycji. Zatem nawet bardziej intensywny trening danego rejonu ciała nie wpłynie na utratę tłuszczu z tego miejsca.
3. Ogólnie, to nic nowego nie wymyśliłeś... Bo właśnie, aby redukować tkankę tłuszczową, należy dostosować ilość spożywanych kalorii do swojego wieku, aktywności oraz obecnej wagi. Takim standardowym narzędziem, aby to obliczyć, jest kalkulator BMR, który wkleję niżej.
Kwestia tłuszczu w diecie
Tutaj wpadasz w pułapkę i przekonanie, że aby pozbywać się tłuszczu, należy go wyeliminować ze swojej diety... Nic bardziej mylnego!
Jedna z najbardziej popularnych diet wśród osób odchudzających się, to dieta ketogeniczna, która bazuje głównie na produktach obfitujących w tłuszcz. Natomiast dieta zbilansowana nie powinna zawierać go mniej niż 1 g na każdy kilogram masy ciała.
Wyeliminowanie tłuszczu z diety może fatalnie wpłynąć na zdrowie i układ hormonalny. Takich skutków ubocznych nie niesie za sobą poważne ograniczenie węglowodanów.
O wyborze najlepszej diety odchudzającej przeczytasz tutaj: