Alkohol a forma sportowa i sylwetka
Witaj!
Alkohol jest największą przeszkodą zarówno jeśli chodzi o budowanie mięśnie, jak i utrzymanie odpowiedniego poziomu tkanki tłuszczowej. Nie dość, że zawiera kalorie, to jeszcze jest metabolizowany jako pierwszy oraz zaburza wiele szlaków metabolicznych związanych z mięśniami, jak i tkanką tłuszczową.
O ile pojedynczy wypad raz na jakiś dłuższy czas nie jest wielką przeszkodą w drodze do wymarzonej sylwetki, to jednak częstsza konsumpcja alkoholu przeszkodą taką jest.
Jednak alkohol to nie tylko wpływ na sylwetkę, ale również negatywny wpływ na narządy wewnętrzne. Oczywiście warto by było wybrać, co daje nam więcej satysfakcji, czy jest to świetna sylwetka, czy więcej atrakcji mamy z napicia się.
Jak mówią, życie to sztuka wyboru i to nasze wybory kształtują nasz wygląd i osobowość. Dokładnie tak jest w przypadku alkoholu. Jeśli na picie alkoholu poświęcisz kilka dni ze zbliżającej się majówki i połączysz to jeszcze z niekontrolowanym spożywaniem posiłków, to prawdopodobnie ok. dwóch tygodni będziesz miał co nadrabiać. Według mnie jest to temat, który w ogóle nie powinien dotyczyć sportowców. Po prostu odpowiedz sobie na pytanie, jak bardzo chcesz być sportowcem.
